Rozwód to niewątpliwie jedna z najbardziej emocjonalnych spraw na wokandzie sądowej. Szczególnie skrajne emocje budzą chwile rozpadu małżeństwa z winy jednego z małżonków i powierzenie opieki małoletniego dziecka jednemu z rodziców. Kwestia dokonania wyboru nie jest łatwa. Z punktu widzenia sędziego najważniejsze są fakty, ale nie zapominajmy o uczuciach dziecka, które nierzadko nie ma świadomości, co dzieje się pomiędzy dorosłymi. Jak możliwości mają małżonkowie w kwestii ustalenia sprawiedliwego podziału? W artykule zaprezentujemy kilka z nich.
Mediacja podczas rozwodu
Najlepszą sytuacją jest ustalenie szczegółów bez udziału sędziego. Idealnym scenariuszem jest małżeństwo, które rozpada się z winy obojga partnerów i świadomi dobra dziecka są w sanie zatrzymać negatywne emocje z dala od swojej pociechy. Jeśli jednak scenariusz idealny odbiega od realnego stanu rzeczy, to partnerzy mają możliwość wzięcia udziału w mediacjach z dedykowanym specjalistą, który wysłuchując oczekiwań obu stron, określi satysfakcjonującą konkluzję.
Badanie Opiniodawczego Zespołu Specjalistów Sądowych
Sąd korzystając z opinii powołanych specjalistów ustali, z którym z rodziców dziecko jest bardziej związane emocjonalnie. Badanie jest przeprowadzane w specjalnym ośrodku, gdzie psychologowie rozmawiają zarówno z dzieckiem, jak i jego opiekunami. Wypełniane testy mają pomóc w poznaniu zachowań dziecka i predyspozycji rodziców. Sporządzana na tej podstawie opinia jest obszernym raportem, z którym zapoznaje się sędzia. Mimo iż rozwiązanie to wydaje się sprawiedliwe, to istnieje wiele uzasadnionych obaw o finalnie podjętą decyzję. Powołani psychologie opierają się tylko na konkretnych ustaleniach, nie mając dostępu do kontekstu całej sprawy, stąd któraś ze stron może czuć się pokrzywdzona.
Przesłuchanie dziecka przez sąd
W Polsce rzadko korzysta się z tej metody, jednakże w uzasadnionych przypadkach jest ostateczną możliwością. Przesłuchanie małoletniego dziecka odbywa się w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu pod okiem psychologa. Mimo iż sceneria nie przypomina sali sądowej, to sytuacja ta może być dla dziecka bardzo emocjonalnym przeżyciem. Warto mieć również na uwadze, że zadaniem sądu nie jest nawiązywanie relacji z dzieckiem, dlatego może nie mieć cech takich, jak empatia czy zrozumienie, co będzie dodatkowym utrudnieniem.